Wesołych, czy coś.

Z okazji świąt Wielkanocnych życzę wam.. hmm... dużo zdrowia, szczęścia i przede wszystkim wypoczynku oraz wytrwania do końca roku szkolnego. Dla tych co piszą życzę oczywiście dużo weny.. Spędźcie te święta z rodziną czy przyjaciółmi, bawcie się. Pogoda za oknem, jest straszna, ale nie wolno się zniechęcać, prawda?

Ostatnio miałam wenę na "Szarą Rzeczywistość", więc niedługo możecie się spodziewać następnego rozdziału. Niestety do JoeChun i JongKey moja wena jest jak na razie wyczerpana, ale nie można się poddawać... Może w najbliższym czasie wróci i wstawię nowe rozdziały. Może.

Co do tych one-shot' ów zaplanowanych to... niektóre mam już zaczęte, w innych mam już połowę, tak więc niedługo mogą się pojawić, bynajmniej tak myślę. Aktualnie zaczęłam pisać jeszcze jednego, a konkretniej o Kaoru i Die (Diru).. Będzie tam dużo przemocy, więc nie wiem czy tutaj wrzucę.. Zobaczymy. Wszystko przed nami.

U mnie ostatnio jest źle, więc może się to odbić na opowiadaniach.. Mam nadzieję, że zrozumiecie i przeczekacie ten mój zły okres :)

Ostatnio nawet zaczęłam prowadzić pamiętnik... To podobno pomaga pozbyć się uciążliwych myśli z głowy... Jednak.. Muszę stwierdzić, że to jak na razie nic nie daje. Przelewam myśli na papier i co? Nic. Dalej jest, jak jest.

Mam dość.. Potrzebuję trochę spokoju, więc nie wiem kiedy będzie kolejny rozdział, wybaczcie i zrozumcie.

Nie chcę Was więcej zanudzać.. Życzę wam wszystkiego co najlepsze.



♥ Kocham to normalnie: 
http://www.youtube.com/watch?v=oWdg7LjvNDo